Dlaczego energetyki – napoje energetyzujące nie są zdrowe? O tym mogliśmy posłuchać 25 kwietnia podczas prelekcji połączonej z warsztatami studentek z Koła Naukowego Żywienia i Profilaktyki Żywieniowej UWM w Olsztynie – p. Joanny Browarek oraz p. Katarzyny Złotkowskiej.

Zaproszone Panie przybliżyły młodzieży temat szkodliwości spożywania napojów energetycznych, gdyż picie nawet małych ilości tych płynów może mieć dla naszego organizmu fatalne skutki. Za pobudzające działanie napojów energetycznych odpowiedzialne są bowiem psychoaktywne składniki znajdujące się w ich składzie, takie jak: kofeina, tauryna, guarana, karnityna czy żeńszeń.

Niektóre z nich zawierają także efedrynę – środek silnie pobudzający, mogący powodować szereg skutków ubocznych w postaci drżenia rąk, wzmożonego wydzielania śliny, przyspieszonego bicia serca, a także uzależnienia. Ponadto przeciętna puszka napoju energetycznego (250 ml) zawiera, ok. 6–7 łyżeczek cukru oraz sztuczne barwniki i aromaty.

W wielu krajach w związku ze spożyciem energetyków zaobserwowano zwiększenie wśród konsumentów wystąpienia stanów lękowych, halucynacji, a nawet drgawek czy depresji. Nawet jedna puszka napoju energetycznego znacznie podnosi ciśnienie tętnicze krwi, zwiększa produkcję przez organizm noradrenaliny (tzw. hormonu stresu), przyczyniając się tym samym do rozwoju chorób serca i układu krążenia.

Zatem pamiętajmy – wybierajmy mądrze!!!

Energetykom mówimy stanowcze – NIE!

Dziękujemy Pani Joannie Browarek – absolwentce naszej szkoły oraz Pani Katarzynie Złotkowskiej za ciekawy wykład oraz propagowanie zdrowego stylu życia.